Nauka w świecie cyfrowym okiem młodego inżyniera – wpływ pandemii na branżę transmisji strumieniowej | Politechnika Gdańska

Treść strony

Aktualności

Data dodania: 2023-12-20

Nauka w świecie cyfrowym okiem młodego inżyniera – wpływ pandemii na branżę transmisji strumieniowej

pandemia streamer
Trwająca pandemia znacznie ograniczyła mobilność użytkowników. Wiele osób zrezygnowało ze swobodnego przemieszczania się z powodów zdrowotnych, osobistych lub innych. Fakt ten dotyczył zwłaszcza studentów, którzy musieli przejść na kształcenie na odległość. Także wiele zawodów powiązanych z technologiami ICT postanowiło skorzystać ze zdalnych mechanizmów wymiany informacji i komunikacji z klientem. Czynniki te z pewnością dały się odczuć jeszcze szerzej w całym świecie cyfrowym.

Celem tego artykułu jest przybliżenie wpływu pandemii na branżę transmisji strumieniowej, czyli dostarczania treści audio-wideo i związanych z tym usług dodatkowych. Przedstawiono popularne narzędzia i technologie, a także informacje z krajowego rynku w Polsce.

Ruch w Internecie

Wykładniczy wzrost konsumpcji treści multimedialnych na całym świecie doprowadził do ogromnego przyrostu ruchu w sieci. Wraz z wybuchem pandemii platformy wideokonferencyjne takie jak: ClickMeeting, MS Teams, Zoom itp., a także platformy streamingowe, w tym Netflix, Spotify, Twitch, YouTube itp., były źródłem sporego obciążenia infrastruktury teleinformatycznej. Według danych z lipca 2022 roku ok. 2/3 ruchu w Internecie generowane jest przez urządzenia mobilne, wśród których dominują smartfony. Jedynie ok. 35 proc. pakietów danych związanych jest z obsługą urządzeń stacjonarnych, w tym komputerów PC, laptopów itp. (rys. 1).

Warto wspomnieć, że dane z sieci komórkowej okazały się jedną z najskuteczniejszych pomocy w zrozumieniu mobilności ludzi na dużą skalę ze względu na powszechne użycie smartfonów i niski koszt metod związanych z tzw. crowdsourcingiem. W przeważającej liczbie przypadków lokalizacje użytkownika są powiązane z czynnościami wykonywanymi na smartfonie, na przykład połączeniami głosowymi, SMS-ami lub przesyłaniem danych. Wymagania techniczne dla typowych usług transmisji audio-wideo można opisać w skrócie za pomocą dwóch parametrów: przepływności bitowej (wyrażonej w liczbie bitów przesyłanych na sekundę) oraz opóźnieniu (w sekundach) (tab. 1).

Jak wiemy, usługi czasu rzeczywistego wymagają harmonijnej równowagi między dynamiką sieci i aplikacji, aby zapewnić satysfakcjonujące wrażenia użytkownika, czyli tzw. UX (User Experience). W wielu przypadkach niskie opóźnienie sygnałów fonii jest dużo ważniejsze od subiektywnej jakości sygnału wizji. Liczba użytkowników serwisów strumieniowych audio w Polsce wciąż rośnie i szacuje się, że na koniec roku 2023 przekroczony zostanie próg 5 milionów aktywnych użytkowników (rys. 2). Podobną sytuację obserwujemy na rynku usług strumieniowania treści mieszanych audio-wideo. Chociaż początkowo cieszyły się one niższym zainteresowaniem niż samodzielna transmisja sygnałów fonii, z pewnością z uwagi na wyższą wymaganą przepływność bitową i niskie limity pakietu danych w abonamencie komórkowym, próg 5 milionów został już przekroczony kilka lat temu (rys. 3).

W przypadku obu zestawień widać spadek zainteresowania wśród użytkowników w roku 2022. Z pewnością powodem był fakt poluzowania restrykcji pandemicznych i powolny powrót z nauki i pracy zdalnej. Jak pamiętamy, w latach 2019–2021 liczne zajęcia na uczelniach prowadzone były w trybie zdalnym lub mieszanym (hybrydowym). Wykłady odbywały się również z wykorzystaniem platform streamingowych, a w licznych krajach wprowadzono środki izolacji. Wiele zakładów pracy zostało zmuszonych do opracowania środków pozwalających na utrzymanie działalności podczas pandemii, które niekiedy pozostały również po jej zakończeniu. Dzięki wideokonferencjom wiele instytucji umożliwiło pracownikom pracę z domu. W efekcie dostawcy usług chmurowych zauważyli gwałtowny wzrost wykorzystania ich rozwiązań i technologii oraz wysoki stopień obciążenia infrastruktury telekomunikacyjnej. Z pewnością wiele osób, szczególnie po odwołaniu stanu epidemii, a następnie stanu zagrożenia epidemicznego, wybrało inne możliwości spędzania czasu wolnego. Czy zatem okres pandemii przyczynił się do wzrostu zainteresowania usługami strumieniowymi? Wyniki z rynku polskiego z przełomu roku 2020 i 2021 nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Dopiero dogłębna analiza poszczególnych grup wiekowych lub społecznych pozwoliłaby wyciągnąć wyraźne wnioski (rys. 4). W tym miejscu należy wskazać na jeszcze jeden ważny aspekt – izolacja społeczna, praca i nauka zdalna oraz codzienne obcowanie w środowisku wirtualnym przyczyniły się do wzrostu zagrożenia jednostki w sieci. Fałszywe wiadomości mejlowe i SMS-y, w tym podszywanie się pod pracowników administracji, firm kurierskich i dostawców usług, stały się niemal kolejną plagą (rys. 5).

Podsumowanie

Bezapelacyjnie gwałtowny wzrost popytu na usługi multimedialne jest jednym z powodów bezprecedensowego skoku liczby danych pakietowych w Internecie. Same metody obsługi ruchu w sieci uległy zmianie, inny staje się też profil i zachowanie użytkowników. Można założyć, że pandemia skłoniła wiele osób do zmiany codziennych nawyków, a w szczególności trybu i sposobu pracy oraz nauki. Konieczność szybkiej adaptacji do nowych warunków uwydatniła wiele trendów i z pewnością przyspieszyła transformację cyfrową społeczeństwa. Można założyć, że usługi i aplikacje związane ze strumieniowym przesyłem danych staną się jeszcze bardziej obecne w naszym życiu codziennym.

Przemysław Falkowski-Gilski
przemyslaw.falkowski-gilski@pg.edu.pl

13 wyświetleń