Data dodania: 2021-08-16
Czy można uprzedzić awarię? Naukowcy pracują nad systemem diagnostycznym tramwaju
Maszyny działają do momentu, gdy ich podzespoły zaczną ulegać stopniowemu zniszczeniu. Tracą one wówczas swoje parametry pracy, co ostatecznie prowadzi do awarii. W przypadku tramwaju pojazd po prostu zatrzymuje się i nie może funkcjonować.
– Naszą intencją jest wpięcie się do systemu, obserwowanie wybranych parametrów pracy tramwaju po to, żeby dostrzec niepokojące zmiany ich wartości i ostrzec przed zbliżająca się awarią – mówi dr inż. Jacek Czyżewicz z Instytutu Mechaniki i Konstrukcji Maszyn na Wydziale Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa PG. – Chcielibyśmy z wyprzedzeniem wskazywać momenty, w których maszyna powinna przejść serwis lub naprawę. Nieprzewidziane zatrzymanie tramwaju i natychmiastowa konieczność remontowania zawsze są bardzo drogie, trwają długo i zdarzają się w nieodpowiednim momencie. Znacznie tańsza jest naprawa podzespołu przed jego awarią.
By stworzyć system diagnostyki tramwaju, zespół z Politechniki Gdańskiej wykorzystuje platformę telematyczną XTrack.
Projekt jest prowadzony we współpracy ze spółką Gdańskie Autobusy i Tramwaje. Zespół z naszej uczelni pracuje nad systemem diagnostyki na pojazdach N8C, czyli tzw. dortmundach, używanych tramwajach sprowadzonych z Niemiec, które w Polsce są modernizowane.
System 50 czujników
– Na tramwaju nr 1176 umieściliśmy nasz system. Opiera się on na XT4, a oprócz tego poprowadzona jest główna magistrala CAN. Na niej znajdują się koncentratory, których w naszym tramwaju umieściliśmy sześć. Wszystkie są skomunikowane ze sobą oraz z centralną jednostką, która poprzez sieć GSM wysyła na bieżąco do dyspozytora ruchu odpowiednio skonfigurowane raporty, m. in. pokazujące ostrzeżenia o nieprawidłowościach – tłumaczy dr inż. Jacek Czyżewicz.
Do każdego koncentratora naukowcy podpięli szereg czujników monitorujących różne podzespoły, w tym m.in. czujniki temperatur, osiadania zawieszenia czy ciśnienia hydraulicznego w hamulcach. Łącznie w tramwaju zainstalowano około 50 czujników. I tak np. czujnik przemieszczenia śledzi wysokość zawieszenia w tramwaju, a dzięki pomiarom można będzie przewidzieć za ile kilometrów tramwaj powinien zjechać z toru na przegląd lub regulację elementów zawieszenia.
Jak podkreślają naukowcy, to pierwszy tak rozbudowany system diagnostyczny tramwaju w Polsce. Tak rozbudowanych systemów diagnostycznych nie mają też tramwaje nowszej konstrukcji.
Zespół projektowy: dr inż. Jacek Czyżewicz, dr hab. inż. Artur Olszewski, prof. PG, prof. Michał Wasilczuk oraz dr inż. Oskar Wysocki mgr inż. Dominik Olszewski.
Projekt, w ramach którego wdrożono system w tramwaju nr 1176,przeprowadzono w ramach programu e-Pionier, realizowanego przez spółkę celową PG Excento. W planach jest założenie spółki spin-off z udziałem PG.
-
2024-11-13
Spotkania z absolwentami PG