Data dodania: 2021-11-19
Udział w MŚ w Formula Kite i... studia na WIMiO. Izabela Satrjan o sukcesach i planach
Izabela Satrjan żegluje od dziecka, ale w wieku 16 lat zaczęła traktować sport bardziej wyczynowo. Od 2019 roku należy do kadry narodowej w olimpijskiej klasie Formula Kite – najszybszej klasie żeglarskiej na świecie. – Chodzi o to, że pod deską znajduje się hydroskrzydło, które sprawia, że cały czas się unosimy, trochę jak byśmy lewitowali. To jest sport, który daje mi najwięcej radości – tłumaczy studentka.
To jednak nie jest jedyna dyscyplina, którą trenuje. Izabela Satrjan zajmuje się również kolarstwem górskim, dawniej zajmowała się bieganiem i koszykówką, a ostatnio sporo czasu spędziła na ergometrze wioślarskim.
Sukcesy
Studentka WIMiO może pochwalić się sporymi sukcesami w sporcie. – Najważniejsze to 6. miejsce Mistrzostw Świata w Formule Kite 2021. Poza tym w zeszłym roku wygraliśmy Akademickie Mistrzostwa Polski w żeglarstwie, kilka dni wcześniej zajęłam 7. miejsce na AMP w kolarstwie górskim, a niecały miesiąc później 6. miejsce na AMP w ergometrze wioślarskim. W międzyczasie wygrałam Mistrzostwa Włoch w Formule Kite. W tym roku poprawiłam wynik na ergometrze o jedno miejsce. Zajęłam też 2. miejsce w Pucharze Polski na „kajcie” – podkreśla.
Teraz w planach ma zdobycie kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w 2024 r.
Studiowanie a sport
Izabela Satrjan wybrała studia na kierunku oceanotechnika, by połączyć naukę ze swoją wielką pasją – żeglarstwem. – Temat mojej pracy inżynierskiej jest związany z klasą, na której obecnie pływam. Rozwijam się w kierunku, jaki mnie interesuje i to jest chyba najlepsza droga – by wybierać to, co jest dla nas ciekawe, wciągające – zaznacza.
Ale czy łatwo jest pogodzić studiowanie z tak intensywnym trenowaniem? – Najważniejsza jest samodyscyplina i dobre planowanie. Jestem na studiach stacjonarnych, nie mam indywidualnego planu zajęć. Uważam, że WIMiO to przyjazny dla sportowców wydział. Niejednokrotnie spotkałam się z wyrozumiałością i chęcią pomocy. Dla mnie motywacją do działania są codzienne cele, które prawie zawsze zapisuję. Czasem są to bardzo małe rzeczy, jak na przykład odpisanie na maila. Najważniejsze sprawy załatwiam w pierwszej kolejności, mam wtedy spokojną głowę. Podstawą wszystkiego jest sen i dieta. Bez tego organizm nie znajdzie energii, ani na kolejny trening, ani na kilkugodzinny dzień na uczelni – dodaje laureatka plebiscytu Złote Lwiątka.
Studentka zaznacza, że sport pomaga także w studiowaniu, mierzeniu z trudnościami codzienności. - Sport wyczynowy uodparnia na stres, bo jako zawodnicy spotykamy się z nim bardzo często i uczymy się, jak sobie poradzić. Pomaga również w kształtowaniu charakteru, byciu konsekwentnym, punktualnym i zorganizowanym w codziennym życiu. Ważny jest także sport rekreacyjny. To czas na poukładanie myśli, nabranie dystansu, a przede wszystkim jest źródłem pozytywnej energii – podsumowuje Izabela Satrjan.