Nauka w świecie cyfrowym okiem młodego inżyniera – zawód streamer | Politechnika Gdańska

Wiele osób zainteresowanych jest szczególnie usługami strumieniowania multimediów, czy to w ramach konferencji lub wykładów online, czy też śledzenia transmisji z wydarzeń sportowych, kulturalnych itp. Co ciekawe, wielu nastolatków rozważa pracę jako tzw. streamer lub youtuber, chcąc stać się internetowym celebrytą lub influencerem.W pewnym sensie przedsmak tego miał każdy z nas, podczas intensywnej nauki zdalnej w minionych latach. Celem tego artykułu jest przybliżenie sylwetki nadawcy czy też twórcy treści w sieci. Przedstawione zostaną popularne narzędzia i technologie, a także informacje z krajowego rynku w Polsce.

Z czym się wiąże strumieniowanie

Aby korzystać z treści multimedialnych, wymagane jest połączenie z Internetem. Wraz z pojawieniem się wielu urządzeń z dostępem do sieci, dzięki współczesnym technologiom możemy postrzegać cały ekosystem multimedialny, składający się głównie z sygnałów fonii i wizji, jako komputerowy inwentarz, który obejmuje nie tylko treści, czyli tzw. kontent, ale także ich użytkownika. Według dostępnych danych rynek związany ze strumieniowaniem wydarzeń e-sportowych w Polsce zbliża się do poziomu 500 tys. USD (rys. 1). Nie wydaje się to wysoką kwotą, biorąc pod uwagę niewielką liczbę organizacji zrzeszających profesjonalnych graczy komputerowych. Niemniej jednak jest to dynamiczna branża, która w krajach Zachodniej Europy, Ameryki Północnej, a w szczególności w Azji przynosi znaczące wpływy.
Wedle danych z przełomu lat 2020/2021 większość osób działających w sieci jako twórcy treści internetowych, czyli popularni streamerzy (tutaj dominuje platforma Twitch) lub youtuberzy (tutaj dominuje platforma YouTube), utrzymuje się z wpłat (czyli darowizn/dotacji) od widzów, popularnie nazywanych donejtami. Warto zaznaczyć, że ok. 1/4 nie zarabia pieniędzy na swojej działalności w sieci (częsty przypadek wśród artystów aktywnych na Spotify). Jedynie kilka procent twórców może wykazać regularne zarobki, pochodzące np. z wpływów z reklam, współpracy ze znanymi markami itd. (rys. 2).
Bezapelacyjnie do najpopularniejszych programów służących do strumieniowania, czyli m.in. przechwytywania obrazu z monitora i/lub karty graficznej oraz kamery wideo, obsługi czatu, rejestracji głosu itd., należy pakiet oprogramowania OBS, dostępny w różnych wariantach (rys. 3).
Warto zaznaczyć, że tzw. próg wejścia (entry barrier) do branży wymaga pewnych inwestycji, m.in. takich jak komputer stacjonarny lub laptop, kamera wideo lub aparat fotograficzny, a także oczywiście mikrofon. W dalszej kolejności każdy z twórców rozważa montaż pianki lub paneli akustycznych, tła materiałowego (tzw. green screen). Należy wspomnieć, że wymagane są licencje i klucze do programów czy gier komputerowych, z których korzysta się podczas transmisji. Każda osoba powinna mieć na uwadze, że w większości przypadków takie zajęcia (szczególnie na samym początku) należy traktować jako hobby i rozwijanie swoich pasji, interakcję środowiska pasjonatów czy budowanie relacji z ciekawymi ludźmi (tzw. community). Jedynie niewielki procent twórców w sieci jest w stanie utrzymać się z tej działalności (rys. 4). I tu może pojawić się pytanie – ile godzin tygodniowo należy poświęcić, aby osiągnąć sukces? Dane z roku 2020 wskazują, że nie ma złotego środka w kwestii czasu. Zakładając, że znaczna większość twórców prowadzi aktywność w weekendy (od piątku do niedzieli), z kolei inni nadają regularnie w ciągu tygodnia (od poniedziałku do niedzieli), typowy czas dziennej audycji wynosi ok. 2 godzin (rys. 5).

Jak to ugryźć?

Czy bycie streamerem (albo youtuberem) to idealny profil zawodowy dla każdego? Czy oferuje stabilną pracę i ciekawą ścieżkę rozwoju osobistego? Odpowiedź, jak w przypadku każdej profesji, jest złożona i niejednoznaczna. Ale z pewnością jest to ciekawa forma rozwoju własnych zainteresowań, kontaktów międzyludzkich czy też tzw. kompetencji cyfrowych.
Należy mieć świadomość, że nasza działalność w sieci, w tym gust muzyczny czy nastrój, to, co udostępniamy, rzeczy, które pobieramy lub przesyłamy, są nieustannie analizowane, otagowane i profilowane. Tym samym stanowimy integralną część ogromnego ekosystemu, często jako źródło danych do nauki i trenowania narzędzi sztucznej inteligencji.
Warto także zaznaczyć, że w tym wypadku również transmisja sygnałów mowy i muzyki stanowi podstawową usługę. W świecie informatyki i telekomunikacji, obok przesyłania danych sygnalizacyjnych, jest to nadal zasadnicze portfolio każdego usługodawcy, czy to operatora sieci komórkowych, czy też sieci kablowych. Większość twórców rozpoczyna swoją działalność bez kamery internetowej, pewnie z uwagi na kwestie zachowania anonimowości, chcąc oddzielić sferę internetową (świat wirtualny) od życia codziennego (świat realny). Sami jako użytkownicy wiemy, jak ważne jest zapewnienie odpowiedniej jakości sygnałów fonii, szczególnie podczas transmisji w czasie rzeczywistym.
Można także przyjąć, że podjęcie studiów na uczelniach technicznych przyczyni się do pozyskania nowej wiedzy i umiejętności z obszaru szeroko rozumianych technologii cyfrowych. Czas i wysiłek poświęcony zdobywaniu nowych kwalifikacji, w tym obsługi sprzętu i oprogramowania poznanych podczas zajęć, daje nam przewagę na rynku pracy, a także przy prowadzeniu własnej działalności.

Przemyslaw.Falkowski-Gilski  przemyslaw.falkowski-gilski@pg.edu.pl